Nowa Konstytucja z większościową ordynacją wyborczą, obligatoryjnym referendum i systemem prezydenckim

Diagnoza

Obowiązująca Konstytucja z 1997 roku pozbawia Naród władzy zwierzchniej. Zasady z artykułu 4 Konstytucji, według którego „władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu” i „Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio”, nie znajdują gwarancji ani w pozostałych zapisach Konstytucji ani praktyce rządów. Od 1989 roku władza konsekwentnie ignoruje głos Narodu.

Czy jesteście w stanie wymienić nazwiska wszystkich posłów z Waszego okręgu?

Jeśli nie wszystkich, to może chociaż trzech, dwóch? Olbrzymia większość Polaków nie jest, i nawet ich to nie interesuje. Czy powinno być tak, że większość posłów to ludzie nikomu nieznani? Jest to prosta konsekwencja obowiązującej obecnie proporcjonalnej ordynacji wyborczej.

Aktualni posłowie nie są przedstawicielami Narodu, ale pachołkami prezesa partii.

I to przed prezesem a nie przed Wami są odpowiedzialni. Tak długo jak pozostają bierni, mierni, ale wierni, mogą liczyć na łaskę prezesa, czy jego baronów, oraz ponowne wpisanie na listę wyborczą. Nie liczcie, że tacy posłowie rozwiążą Wasze problemy. Nie macie nad nimi żadnej władzy. A ponieważ to Sejm wyłania rząd, nie macie też żadnej kontroli nad rządem! Dlatego kolejne ekipy obiecują Wam gruszki na wierzbie, a potem śmieją się z Was, gdy zarzucacie im, że swoich obietnic nie dotrzymali. Przy obecnej ordynacji niemożliwe jest powołanie rządu, który byłby skuteczny, odpowiedzialny przed obywatelami i przez nich rozliczany. To obecna ordynacja jest fundamentem systemowej korupcji, z którą walczymy. To dlatego obywatele próbują przeciwstawić się władzy zgłaszając wnioski o referendum ogólnokrajowe albo obywatelskie inicjatywy ustawodawcze. Ale i w tych przypadkach ich głosy są ignorowane a podpisy mielone.

Strategia

Aby przywrócić władzę zwierzchnią Narodowi musimy zmienić Konstytucję RP.

Olbrzymie poparcie dla kandydatury Pawła Kukiza w wyborach prezydenckich po raz pierwszy od 1989 roku pozwoliło na rozpoczęcie dyskusji na tematy zasadnicze i posunęło naszą sprawę do przodu. Referendum 6 września dotyczące podstawowych spraw ustrojowych pokazało jednak, że obecne elity polityczne zrobią wszystko, żeby zniechęcić Polaków do czynnego uczestniczenia w życiu publicznym. Dlatego musimy wygrać wybory parlamentarne na jesieni i zbudować większość konstytucyjną, która uchwali nową Konstytucję przywracającą Narodowi podmiotowość. Pytają nas co chwila, czy JOW-y lub obligatoryjne referenda rozwiążą wszystkie problemy Polaków. Nie rozwiążą, ale przywrócenie władzy zwierzchniej Narodowi jest warunkiem koniecznym do tego, żebyśmy mogli te problemy zacząć skutecznie rozwiązywać. JOWy są gwarantem odnowy etycznej i przywrócenia standardów w polskiej polityce. Bez nowej, uczciwej klasy politycznej, bez rządów odpowiedzialnych przed obywatelami i przez nich rozliczanymi, Polska nigdy nie przestanie być krajem, w którym ponad 80% obywateli myśli o emigracji. Dlatego zmienimy Konstytucję, wprowadzimy 460 JOW w wyborach do Sejmu i instytucję obligatoryjnego, bezprogowego ogólnokrajowego referendum. Opowiadamy się za ustanowieniem raz w roku „Dnia referendalnego“, w którym głosowane byłyby wszystkie sprawy, pod którymi podpisało się minimum pół miliona obywateli.

Nowa Konstytucja musi również zagwarantować skuteczne i odpowiedzialne rządy.

Pełnia władzy wykonawczej powinna należeć do wybieranego w wyborach powszechnych Prezydenta RP. Prezydent będzie stał na czele rządu, ale nie będzie miał prawa inicjatywy ustawodawczej. Inicjatywa ustawodawcza powinna należeć wyłącznie do obywateli i posłów.

Zostaw odpowiedź